Zazwyczaj w grach otome staram się wybierać na pierwszy rzut bohaterów, którzy podobają mi się wizualnie. Srebrne włosy, niebieskie oczy i do tego dorosły, a nie jakiś dzieciuch? Dear ladies, he is the one! A przynajmniej tak sobie myślałam do momentu, gdy okazało się, że Jihae jest znacznie bardziej zainteresowany małym królisiem – Jieunem, niż…