Są postacie, które się lubi, takie, których się nie lubi i trzeci typ, o którym nie wiadomo co myśleć. Reese zalicza się właśnie do ostatniego rodzaju, bo chociaż z jednej strony trudno było mi nie zauważyć, że ma skomplikowaną osobowość (co zasługuje na pochwałę), to przyznam szczerze, że nie budził mojej sympatii, stąd nie bardzo…