Kiedy przechodziło się ścieżkę Criusa w podstawowej grze, trudno było nie oprzeć się wrażeniu, że facet miał zwyczajnego pecha. W sensie był ciekawie napisaną i zaprojektowaną postacią, ale przez to, że jego historia wprowadzała nas niejako w założenia „even if TEMPEST”, to nie spędziliśmy z nim zbyt wiele czasu, a na dodatek dość szybko zniknął…
Tag: Wojownik
Minamoto no Yoritomo (Birushana: Rising Flower of Genpei)
Jakimś czasie na redditowym kanale poświęconym grom otome pojawił się wątek, w którym gracze wpisywali najromantyczniejsze — ich zdaniem – ścieżki, jakie kiedykolwiek przechodzili. I zgadnijcie co? Chyba żadna nie była tak często wymieniana, jak ta Minamoto no Yoritomo. Mnie jednakże trudno się z tą opinią nie zgodzić, bo gdyby nakręcono na jej podstawie jakąś…
Crius Castlerock (even if TEMPEST)
Recenzję zacznę nietypowo, bo od pożalenia się, że niepotrzebnie zaufałam różnym poradnikom i zaczęłam przygodę z Even If Tempest od tej ścieżki. Gra zbudowana jest bowiem w taki sposób, że w pierwszej kolejności musimy wybrać kartę „Siły” lub „Sprawiedliwości”, które prowadzą nas kolejno do historii Sir Cirusa albo Inkwizytora Tyrila, nim w ogóle odblokujemy pozostałych…
Taira no Tomomori (Birushana: Rising Flower of Genpei)
Wiele osób może kusić jak najszybciej zacząć ścieżkę Tomomoriego, ale prawda jest taka, że zdecydowanie lepiej zostawić ją sobie na samiusieńki koniec. Głównie dlatego, że odsłania ona „wszystkie karty” i potem w fabule nie zostają już żadne zagadki. Na dodatek jest to ścieżka najbardziej fantastyczna, która zupełnie odpływa w kierunku 100% fikcji, więc fani tego…
Saitō Musashibō Benkei (Birushana: Rising Flower of Genpei)
Kiedy zobaczyłam projekt Benkeia po raz pierwszy, od razu przypomniał mi się Kojima Yataro z Eternal Vows: Love beyond time. Obaj panowie nie mieli „delikatnego” wyglądu typowych bishów, ale zdecydowano się przedstawić ich bardziej męsko, jako potężnych i wysokich wojowników. Zastanawiałam się przez to, czy Benkei również podzieli jego los… a stało się jeszcze gorzej….