Jedna, z tych ścieżek, o których ciężko powiedzieć, co się myśli. Przede wszystkim dlatego, że to była pierwsza historia, przy której w ogóle JAKOŚ się bawiłam, a nie tylko odliczałam czas do końca… ale to nie znaczy, że jakoś super mi się podobała. Może trochę na nerwy działała mi maniera mówienia postaci? Aby nie było,…
Tag: Suzuki Tatsuhisa
Akuroou (Dairoku: Agents of Sakuratani)
Zaczynając tę ścieżkę, czułam się trochę, jakbym miała powtórkę z przesłania z popularnego kiedyś „Shreka”. Aż chciało się powiedzieć: jaki jest ogr, każdy widzi. I – paradoksalnie – zupełnie jak w historii o zielonym stworze, tak samo w wątku Akuroou będziemy dużo słuchali o uprzedzeniach. W których to sidła sama wpadłam, bo jak zobaczyłam naszego…