Ścieżka Hijikaty to jedna z tych, która nie podeszła mi w sezonie pierwszym, ale bardzo ładnie rozwinęła się z czasem. Może dlatego, że bardzo nie lubię motywu, w którym MC „żyje tylko dla marzeń” swojego partnera. A na dodatek – w otwierającej opowieści – ich wzajemne zauroczenie zostało pospiesznie ukazane. Zabrakło więc wiarygodnego developmentu, który…