Uwaga: Virche Evermore -Error Salvation- to gra skierowana do dorosłych odbiorców i zawiera wiele triggerujących treści: w tym sceny przemocy słownej i fizycznej, szeroko rozumianego gore, odurzania i prania mózgu, samobójstwa, mentalności sekt, i wiele, wiele innych… Poniższa recenzja będzie odnosiła się do różnych, kontrowersyjnych scen z gry, więc proszę mieć na uwadze własny komfort…
Tag: Rodzeństwo (niezwiązane z MC)
Liyan (Radiant Tale ~Fanfrare!~)
Twórcy próbują mi wmówić, że w tej ścieżce był jakiś straszny wilk, ale jak dla mnie Tifalia adoptowała sobie labradora XD. W każdym razie już w grze podstawowej żałowałam, że Liyan, czyli właściciel Cheers i przedstawiciel rasy fenrirów w jednym, nie był dostępnym love interest. Uwielbiam archetyp genki i taki pozytywny, otwarty i zaangażowany społecznie…
Shukuri Akito (Norn9: Last Era)
Ścieżka Akito należała do tych z najbardziej emocjonujących w podstawowej grze Norn9 i pamiętam, że nawet mnie wzruszyła. Byłam więc bardzo ciekawa, jak potoczyły się dalsze losy naszej kuudere księżniczki oraz tego wybuchowego tsundere – i czy po tych wszystkich przebojach, trudnej przeszłości i dawnych ranach udało się im znaleźć odrobinę spokoju. Okazuje się, że…
YOFY (Sympathy Kiss)
Ścieżka YOFY’ego jest podobno „ukryta”, ale chyba każdy odgadł, że to kolejny z love interest po jego korespondencji z Akari w prologu. Z oczywistych względów, o których napiszę w dalszej części recenzji, aby ją rozpocząć, musimy najpierw przejść przez pierwszy rozdział poświęcony Rokuro (który, jak wiecie, był moim najbardziej znienawidzonym bohaterem). Paradoksalnie więc, po absolutnym…
Usui Shuya (Sympathy Kiss)
Kiedy zasiadałam do tej ścieżki, spodziewałam się najgorszego. Po pierwsze: nie lubię wszelakiej maści ossanów i wątku dużo starszego partnera, który tatusiuje naszej MC. Zwłaszcza że takie opowieści prawie zawsze bazują na imponowaniu dobrami materialnymi i rzekomą dojrzałością. Po drugie: wątek Usuiego miał bardzo kiepskie recenzje na różnych otomkowych blogach. Uzbroiłam się więc i przygotowałam…