Gilbert nigdy nie należał do moich ulubieńców, chociaż gdy zobaczyłam po raz pierwszy jego projekt, byłam pewna, że będzie inaczej. Niestety, jego sposób bycia w podstawowej wersji gry, zbyt działał mi na nerwy, więc podchodziłam do jego nowej historii jak pies do jeża. Spodziewałam się, że będzie jak ostatnio, ale spotkało mnie miłe rozczarowanie. Przynajmniej…
Tag: Opaska na oko / Jednooki
Silva (My Next Life as a Villainess: All Routes Lead to Doom! ~Pirates of the Disturbance~)
Uwaga: przed zapoznaniem się z tym tekstem musicie najpierw poznać fabułę ścieżki Rozy’ego. W przeciwnym razie zepsujecie sobie całą zabawę i pewne wydarzenia będą dla Was niezrozumiałe. Miałam malusieńkie obawy przed rozpoczęciem tej ścieżki, bo chociaż Silva zapowiadał się ciekawie na trailerze, to scenarzyści zdołali mi go trochę obrzydzić. Dlaczego? Ponieważ nachalnie wciskali mi jego…
Koharu (9 R.I.P.)
Uwaga: w grze pojawia się motyw samobójstwa, chorób psychicznych, stalkingu, różnych form przemocy, okultyzmu i napastowania seksualnego. Uwaga 2: Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście polecam najpierw ukończyć wątek Hibikiego. Koharu to postać, która wpisuje się w niezbyt lubiany przeze mnie archetyp tsundere… ale to chyba jedna z najsłodszych jego realizacji, jakie dane mi było w…
Ion (Radiant Tale ~Fanfare!~)
Ion miał jedną z najbardziej przygnębiających przeszłości ze wszystkich bohaterów z gry głównej. Dlatego trochę musieliśmy się naczekać, by wreszcie zobaczyć, jak spotyka go trochę szczęścia. Przypomnijmy zatem, że po epilogu nasz love boy zamieszkał z Tifalią w stolicy i został osobistym ochroniarzem księcia Colivusa. Aż pewnego dnia dowiaduje się od swojego przełożonego, że musi…
Ion (Radiant Tale)
Kolejna, bardzo dziwna ścieżka z obiecującym love interest, niby jakąś dramą, którą ogólnie w fabule lubię, ale bogowie ile tutaj było akcji, obrażających inteligencje czytelnika! Aż zaczęłam w pewnym momencie robić notatki, bo rozumiem, że to baśniowy setting, ale bez przesady. Fabuła dalej musi przecież mieścić się w obrębie zasady „prawdopodobieństwa”. Czyli, że jesteśmy, jako…