Mam wrażenie, że cały miesiąc już minął, a ja dalej czytam o tych ninja. No, ale zamiast w jakość, w „Eternal vows” poszli w ilość, stąd po raz kolejny przyszło mi recenzować kolejny wątek nowego wojownika cienia z klanu Nokizaru. Masato, bo tak się nasz następny LI zwie, nie zainteresował mnie początkowo ani projektem postaci,…