Wielokrotnie wspominałam na blogu, że raczej nie należę do tych „oglądających”, więc nie mam na koncie wielu ukończonych anime. A jeśli nawet – to raczej shoneny, z rodzaju tych najbardziej popularnych tasiemców. Kiedy jednak przechodziłam ścieżkę Kazuyi, cały czas prześladowało mnie przeświadczenie, że skądś znam ten głos. I nie jest to aktor, który często występuje…
Tag: Kuudere
Saitō Hajime (Bakumatsu Renka Shinsengumi)
Uwaga 1#: Ze względu na to, że gra w bardzo suchy sposób podaje przez większość czasu istotne fakty historyczne, nie polecam „Bakumatsu Renka Shinsengumi” nikomu w formie pierwszej gry o samurajach w błękitnych haori. Sięgnijcie po nią, gdy już jesteście na etapie poszerzania wiedzy i poznaliście innej tytuły z tej tematyki. (Zwłaszcza Hakuoki czy mniej…
Jesse Iroul (Blood Code)
Jesse to ostatni love interest na mojej liście. Kolejny długowieczny, przystojny i potężny wampir. Jakby podsumować wszystkie jego kwestie mówione, które nie wyglądały jak „…”, to zebrałoby się może z pół strony Worda. I nie chcę przez to powiedzieć, że mam coś przeciwko milczkom. Wręcz przeciwnie – kuudere to jeden z moich ulubionych archetypów, ale…
Saitō Hajime (Hakuōki Shinkai: Ginsei no Shō)
Saitou był moim ulubieńcem w Hakuōki, więc ocenę fandisku musiałam zacząć od niego. Wszystkie historie mają identyczną budowę i składają się z 8 rozdziałów – z czego ten ostatni jest epilogiem, czyli dzieje się już po wydarzeniach w głównej grze. Pozostałe są jakby dodatkowymi scenkami, upchanymi na różnej osi czasu, niekiedy bardzo blisko obok siebie…
Akaza (Olympia Soirée)
„Chłopcy z plakatów” nie mają szczęścia u Otomate. Może ładnie wyglądają na okładce, ale praktycznie zawsze w jakiś sposób zostają okradzeni z czasu antenowego – a to przez to, że w ich wątku trzeba wyjaśnić wszystkie zagadki, a to przez inną postać, a to przed podsumowanie wcześniejszych wydarzeń. Z Akazą było zresztą w tym wypadku…